Góry, choć są niezmienne, to ich smak dla każdego jest inny…
R. Pawłowski
Wtorek 6 czerwca – zachmurzony poranek, oj nie wygląda to dobrze… ale w sile 35 duszyczek nie poddajemy się. Wyruszamy do Istebnej.
Po ponad godzinnej jeździe autobusem docieramy do Doliny Olzy, gdzie próbujemy swoich sił w zawodach Team Building przygotowanych przez Base Camp Istebna. Słońce nieśmiało przebija się zza chmur, a my w ramach poprawy kondycji fizycznej i przezywcieżania własnych słabości, a zarazem wspaniałej zabawy udajemy się do Parku Linowego. Przez trzy godziny pokonujemy własne lęki i ograniczenia wspinając się na kolejne przeszkody. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem instruktorów. Jest cudownie! Pokonując przeszkody uczymy się panowania nad własnym emocjami, nabieramy doświadczenia w asekuracji, uczymy się technik utrzymania równowagi oraz przełamujemy barierę lęku wysokości. Po
kilkugodzinnych zmaganiach czas na powrót do domu. Zadowoleni, ale zmęczeni wracamy do Rogoźnej.
Z czystym sumieniem możemy polecić taki wyjazd każdemu. Wrażenia są niezapomniane, a pokonanie własnych granic jest tu największą nagrodą.
M. Michalik, M. Przybyło z klasami