W ostatni dzień maja klasy 4a i 4b wyjechały na wycieczkę do Istebnej, aby aktywnie i w dobrym towarzystwie spędzić trzy, pełne słońca i radości dni.
Pierwszego dnia tuż po przyjeździe, aby dotlenić nasze organizmy, razem z przewodnikiem wyruszyliśmy na wędrówkę po górach. Dotarliśmy do Stecówki – maleńkiej miejscowości należącej do Istebnej, położonej przy czerwonym Głównym Szlaku Beskidzkim. Po powrocie do naszego ośrodka – Halniaka i skonsumowaniu przepysznego obiadu wyruszyliśmy do Ośrodka Base Camp na zajęcia integracyjne, tzw. Team Building, czyli gry i zabawy, których zadaniem jest integracja grupy. Zostaliśmy podzieleni na drużyny, po czym przydzielono nam różne zadania do wykonania – m.in. przeciąganie liny, potrójne gacie, wieloosobowe narty, dmuchane rury i inne, które pokazały nam, jak ważna jest zespołowa praca.
Drugi dzień również upłynął nam na aktywnościach w Base Camp. Na co dzień rozpiera nas energia, więc tym razem czekała nas duża dawka ruchu podczas pokonywania toru przeszkód na świeżym powietrzu, strzelania z łuku oraz wiatrówek. Później mogliśmy poszaleć w parku linowym, a zróżnicowane trasy przypadły nam do gustu. Miejsce to pozwoliło niektórym spośród nas na przełamanie swoich lęków, a wszystkim na bezpieczne szaleństwo w górskich okolicznościach przyrody. Przed kolacją zasłużenie relaksowaliśmy się w basenie, bo czekał nas jeszcze wieczorny wypad na lody?
Atrakcją ostatniego dnia pobytu był marsz na orientację, podczas którego z pomocą mapy i kompasu poszukiwaliśmy punktów ukrytych w lesie. Po drodze czekało na nas również kilka zadań dodatkowych do wykonania. Marsz ten zapewnił nam niezły dreszczyk emocji…. Okazało się, że to wcale niełatwe zadanie i chyba w ramach treningu musimy rzadziej korzystać z urządzeń GPS, a częściej z mapy…
Do domów wróciliśmy zmęczeni, z bolącymi nogami, ale zadowoleni i uśmiechnięci…. Aż żal było się rozstawać…
M. Przybyło, D. Czyż